Wczoraj wieczorem na Miejscu Obsługi Podróżnych w Olempinie wydarzył się pożar samochodu ciężarowego. Zdarzenie miało miejsce przy drodze S12/17 w kierunku Warszawy i zostało spowodowane awarią hamulców. Kierowca, pomimo trudnej sytuacji, zdołał bezpiecznie odczepić cysternę i zgłosić incydent służbom ratunkowym, które szybko przystąpiły do działania. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, a działania straży pożarnej przyniosły oczekiwany skutek.
Do alarmu doszło w poniedziałek 11 listopada około godziny 19:40, kiedy to na parkingu MOP w Olempinie zaczęła palić się ciężarówka. W odpowiedzi na sytuację, na miejsce zdarzenia wezwano zarówno strażaków z jednostek państwowych, jak i ochotniczych, a także funkcjonariuszy policji z komisariatu w Kurowie. Szybka reakcja służb umożliwiła opanowanie sytuacji przed szerszym rozprzestrzenieniem się ognia.
Kierowca ciężarówki, która była pojazdem marki Renault, miał świadomość awarii hamulców i w porę zjechał na parking, unikając w ten sposób potencjalnych katastrofalnych skutków na drodze. Dzięki jego zdecydowanej reakcji oraz profesjonalizmowi strażaków, pożar został szybko opanowany. Co istotne, cysternie nie przewożono materiałów łatwopalnych, co dodatkowo zminimalizowało ryzyko wystąpienia poważniejszych zagrożeń. Na końcu dochodzenia ustalono, że kierowca był trzeźwy, co świadczy o jego odpowiedzialności w chwilach kryzysowych.
Źródło: Policja Puławy
Oceń: Pożar ciężarówki na MOP Markuszów – bez osób poszkodowanych
Zobacz Także