W minioną noc doszło do niebezpiecznego incydentu na drodze prowadzącej do gminy Nałęczów, gdzie nietrzeźwy kierowca doprowadził do sporego zamieszania. 21-latek, nieposiadający prawa jazdy, wracał z imprezy w Puławach, gdzie towarzyszył koledze świętującemu zdane egzaminy na prawo jazdy. Mężczyzna wsiadł za kierownicę pomimo obecności alkoholu w organizmie, co zakończyło się nie tylko kolizją, ale także interwencją policji.
Cała sytuacja miała miejsce w nocy między 7 a 8 stycznia. Dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o osobowym Alfa Romeo, który poruszał się bez przednich kół, cofając się do Klementowic na samych felgach. Po dłuższym poszukiwaniu, funkcjonariusze zauważyli porzucony pojazd, a świadkowie dostarczyli dodatkowych informacji o dwóch mężczyznach, którzy po zatrzymaniu wysiedli z auta i uciekli w stronę pól.
Po chwili obaj mężczyźni zostali odnalezieni przez patrol policji, kiedy próbowali znaleźć inne auto do dalszej podróży. Policja ustaliła, że kierowca miał 1,6 promila alkoholu w organizmie, a pasażer niespełna promil. W toku śledztwa, które prowadzą policjanci z Kurowa, 21-latek został oskarżony o kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oraz inne wykroczenia, w tym spowodowanie kolizji i brak wymaganych uprawnień. Mężczyzną grozi teraz do 3 lat pozbawienia wolności oraz dotkliwe konsekwencje finansowe.
Źródło: Policja Puławy
Oceń: Nietrzeźwy kierowca wpadł po szalonej jeździe
Zobacz Także