W nocy doszło do poważnego wypadku na odcinku drogi S12/S17, gdzie kierujący Renault Master nie zachował bezpiecznej odległości i najechał na tył pojazdu Jeep Cherokee. W wyniku zdarzenia ranna została pasażerka Jeepa, która wymagała pilnej pomocy medycznej i została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Lublinie. Okoliczności wypadku wskazują na problemy związane z przestrzeganiem zasad ruchu drogowego, co prowadzi do poważnych konsekwencji. O sytuacji informują puławscy policjanci, którzy prowadzą dalsze postępowanie w tej sprawie.
Wypadek miał miejsce krótko po północy na skrzyżowaniu dróg S12 i S17, pomiędzy węzłami Kurów Wschód a Nałęczów, w kierunku Lublina. Na miejscu zdarzenia interweniowały służby ratunkowe, w tym policja, straż pożarna oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Uczestnikami wypadku były dwa pojazdy: fałszywy dostawczy Renault oraz osobowy Jeep, który uległ poważnym uszkodzeniom.
Z informacji uzyskanych przez policję wynika, że kierujący Renault, 43-letni mężczyzna z Ukrainy, nie zachował odpowiedniej odległości, co doprowadziło do zderzenia i wypadnięcia Jeepa z drogi. W wyniku tego incydentu pasażerka Jeepa doznała poważnych obrażeń, podczas gdy kierowca Jeepa oraz pięciu pasażerów Renault doznali jedynie potłuczeń. Pomimo złożonej sytuacji, wszyscy kierowcy byli trzeźwi. Osoba odpowiedzialna za spowodowanie wypadku może stanąć przed sądem, a grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Puławy
Oceń: Groźne zderzenie na drodze S12/S17 w pobliżu Olempina
Zobacz Także
